Naprawdę, nie nazywam się Penny z Piekła Rodem. Nazywam się Penelopa Jones, zdrobniale Penny. Kawałek "z Piekła Rodem" to żart taty. I nie mam w sobie zupełnie nic piekielnego. Po prostu czasami moje genialne pomysły prowadzą do katastrofy... Na przykład: wcale nie chciałam, żeby Tata poszedł na bardzo ważne spotkanie z plastikową doniczką na głowie, chciałam tylko wynaleźć Opatentowany Hełm Masujący Mózg! Poza tym skąd miałam wiedzieć, że nie mogę dostać złotej gwiazdy za ospę wietrzną i że nie wolno mi iść na lekcję baletu w przebraniu niebieskiego kota, bo nawet wówczas mogę wywołać WYSYP WYSYPKI?
UWAGI:
Stanowi cz. cyklu. Na okł.: 3 nowe przygody.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kiedy w roku 1999 dziewiętnastoletnia Tina poznała Shane’a, koleżanka ostrzegła ją, że jest niebezpieczny. Lecz gdy spotyka go dziesięć lat później, widzi w nim przede wszystkim mężczyznę, w którego silnych ramionach znajdzie upragnione poczucie bezpieczeństwa. Całkowicie zauroczona nie zauważa, jak agresywny potrafi być jej ukochany. Po ośmiu miesiącach następuje pierwszy brutalny atak. Shane wyzywa Tinę, opluwa i wyrzuca przez okno na ulicę... Tina nie zrywa z nim - miłość bierze górę nad instynktem samozachowawczym. Jest silniejsza niż ból, strach i upokorzenia. Ciężkie pobicia, pęknięcie kości policzkowej, rany zadawane nożem, interwencje policji, kochanki Shane’a przewijające się przez dom Tiny - jak można to wytrzymać? Jednak Tina znosi kolejne tortury. Shane znęca się nad nią, również na oczach jej dzieci, a ona wciąż wierzy, że to już ostatni raz, że teraz on się zmieni. Ta nadzieja kończy się 20 kwietnia 2011 roku, wraz z ostatnim okrutnym atakiem. Przez dwanaście godzin Shane katuje Tinę do nieprzytomności i wbija jej palce w oczy...
UWAGI:
Na okł.: Kochała go bezgranicznie. A on pozbawił ją oczu... Najgorsze jest to, że już nigdy nie zobaczę swoich dzieci...
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępne są 2 egzemplarze. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Miłość jak z bajki. Namiętność jak z filmu dla dorosłych. Życie jak życie, tylko znacznie ciekawsze. William nie jest mężczyzną w typie Olimpii. Wydaje się, że ich znajomość skończy się po jednym spacerze ulicami Torunia, ale William ma wobec dziewczyny inne plany i nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu. To opowieść o Kopciuszku, w której nie ma złej macochy, ale jest okrutny ojciec. Jest bajkowa miłość, ale są i całkiem zwyczajne problemy. Jest mnóstwo śmiałych scen, które wywołują wypieki na twarzy, ale i tak najważniejsza jest miłość, która jest w stanie pokonać wszystkie przeciwności losu.
Sylwia z powodzeniem spełnia się zawodowo jako nauczycielka, prywatnie zaś jako żona i matka. Czas zajmuje jej dbanie o dom, o męża i córkę, o swoich podopiecznych, najmniej uwagi poświęca sobie. Jest perfekcjonistką, nic i nikt nie ma prawa wymknąć się spod jej pełnej czułości kontroli. Do czasu. Andrzej, zaniepokojony przepracowaniem żony, namawia ją na wykorzystanie rocznego urlopu i zrobienie czegoś dla siebie. Wprowadza w życie rodziny zdrowy model odżywiania, systematyczne dbanie o kondycję fizyczną, organizuje rozrywki kulturalne. A wtedy. wszystko nabiera innej perspektywy. Czy to możliwe, żeby mąż ni stąd, ni zowąd porzucił dla kochanki tak wspaniałą kobietę, a ich jedyna córka nagle postanowiła wyjechać do oddalonej od domu o kilkaset kilometrów szkoły z internatem? Co takiego się stało? Przyjaciółki Sylwii, wspierające ją nieustannie na duchu, mają całkiem oczywiste wytłumaczenie zaistniałej sytuacji: "wszystkiemu winni są faceci".
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Klara rozpoczyna pracę w fimie, której prezesem jest Jan Korn. On szuka asystentki. Ona widzi w tym szansę na zdobycie doświadczenia i awans. I choć szef od pierwszej rozmowy deklaruje, że będzie oczekiwał pełnego zaangażowania oraz całkowitej dyspozycyjności - nic nie budzi jej podejrzeń. Mężczyzna zdaje się wywoływać w niej całkiem ekscytujące uczucia: ciekawość, podziw, fascynację. Oczywiście, dość szybko dochodzi do romansu. Ale Jan ma specyficzne upodobania.
Opis pochodzi od wydawcy
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kobieta nie całkiem stateczna i rzezimieszek kradnący diamenty? Dlaczego nie? Mężczyzna potraktowany łopatą, wino otwierane młotkiem i dobra kuchnia - najnowsza komedia kryminalna Marty Obuch to gwarancja doskonałej zabawy!
Michalina jest żoną mafijnego bossa. Problem w tym, że jako jedyna nie ma o tym pojęcia. Prawdę poznaje w dość dziwnych okolicznościach: zostaje przypadkowo porwana, a kiedy wraca w nocy do domu, dowiaduje się, że mąż grzeje celę w areszcie, a ona ma na stanie nieproszonego gościa.Okazuje się, że małżonek zawarł ze swoim wspólnikiem Igłą umowę: gdyby go aresztowano, Igła ma się przeprowadzić do jego domu i strzec żony. Czy w takich okolicznościach serce może zabić mocniej? Przyjaciółka Misi - Zuza uważa, że tak. Nawet jeśli Igła jest przestępcą, zamieszanym w największą w Polsce kradzież diamentów. Przecież można odzyskać diamenty, wysyłać mężowi paczki do więzienia i kochać swojego nowego lokatora, ile wlezie. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby spuścić diamentowemu rzezimieszkowi łomot łopatą albo podzielić mieszkanie na sektory i wymalować linie graniczne za pomocą pasty do zębów. Przynajmniej będzie wesoło!
Wybuchowe połączenie kryminału, romansu i komedii, niespodziewane zwroty akcji i ogromna dawka humoru! To się czyta!
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Miziołki naprawdę istnieją. Od pierwszego wydania książki minęło ładnych parę lat. Rodzina Miziołków tak bardzo wydoroślała, że nie poznalibyście jej na ulicy. Mały potwór już dawno nie nosi pieluchy. Kaszydło straciło wszystkie mleczne zęby. Miziołek już nigdy nie będzie musiał pisać klasówek - nauczył się wszystkiego. Na dodatek odkochał sie w Beacie i zakochał w całkiem innej dziewczynie. Papiszon nie używa dyskietek (kto z was pamięta, co to takiego?), a Mamiszon, po wielu porażkach, nauczył się piec ciasteczka. W międzyczasie Dynastia Miziołków była nagradzana, tłumaczona, a nawet weszła do podręczników, co wprawiło w osłupienie całą rodzinę. Wszelkie podobieństwo osób, nazwisk i zdarzeń, zamieszczonych w książce, do prawdziwych jest NIEPRZYPADKOWE! Pozdrawiam serdecznie! Mamiszon
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępnych jest 5 egzemplarzy. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Miziołki naprawdę istnieją. Od pierwszego wydania książki minęło ładnych parę lat. Rodzina Miziołków tak bardzo wydoroślała, że nie poznalibyście jej na ulicy. Mały potwór już dawno nie nosi pieluchy. Kaszydło straciło wszystkie mleczne zęby. Miziołek już nigdy nie będzie musiał pisać klasówek - nauczył się wszystkiego. Na dodatek odkochał sie w Beacie i zakochał w całkiem innej dziewczynie. Papiszon nie używa dyskietek ( kto z was pamięta, co to takiego?), a Mamiszon, po wielu porażkach, nauczył się piec ciasteczka. W międzyczasie Dynastia Miziołków była nagradzana, tłumaczona, a nawet weszła do podręczników, co wprawiło w osłupienie całą rodzinę. Ilustrator: Joanna Olech. Kategoria wiekowa: 7+
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępne są 2 egzemplarze. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Miziołki naprawdę istnieją. Od pierwszego wydania książki minęło ładnych parę lat. Rodzina Miziołków tak bardzo wydoroślała, że nie poznalibyście jej na ulicy. Mały potwór już dawno nie nosi pieluchy. Kaszydło straciło wszystkie mleczne zęby. Miziołek już nigdy nie będzie musiał pisać klasówek - nauczył się wszystkiego. Na dodatek odkochał sie w Beacie i zakochał w całkiem innej dziewczynie. Papiszon nie używa dyskietek (kto z was pamięta, co to takiego?), a Mamiszon, po wielu porażkach, nauczył się piec ciasteczka. W międzyczasie Dynastia Miziołków była nagradzana, tłumaczona, a nawet weszła do podręczników, co wprawiło w osłupienie całą rodzinę. Wszelkie podobieństwo osób, nazwisk i zdarzeń, zamieszczonych w książce, do prawdziwych jest NIEPRZYPADKOWE! Pozdrawiam serdecznie! Mamiszon
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępnych jest 11 egzemplarzy. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Miziołki naprawdę istnieją. Od pierwszego wydania książki minęło ładnych parę lat. Rodzina Miziołków tak bardzo wydoroślała, że nie poznalibyście jej na ulicy. Mały potwór już dawno nie nosi pieluchy. Kaszydło straciło wszystkie mleczne zęby. Miziołek już nigdy nie będzie musiał pisać klasówek - nauczył się wszystkiego. Na dodatek odkochał sie w Beacie i zakochał w całkiem innej dziewczynie. Papiszon nie używa dyskietek (kto z was pamięta, co to takiego?), a Mamiszon, po wielu porażkach, nauczył się piec ciasteczka. W międzyczasie Dynastia Miziołków była nagradzana, tłumaczona, a nawet weszła do podręczników, co wprawiło w osłupienie całą rodzinę. Wszelkie podobieństwo osób, nazwisk i zdarzeń, zamieszczonych w książce, do prawdziwych jest NIEPRZYPADKOWE! Pozdrawiam serdecznie! Mamiszon
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni