Kiedy na przełomie lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych zaczynał swoją przygodę, popularne stacje radiowe nadawały piosenki łatwe i przyjemne. Słuchacze dopiero czekali na rewolucję, nową energię i nowe życie. Dylan nie chciał być rewolucjonistą, ale też nie pasował do tego, co było. Robił swoje, nie przejmując się, że - jak mu się zdawało - nie ma szans na komercyjny sukces. Muzykę folkową uważano wtedy za coś gorszego: trochę prostacka, trochę wstydliwa. Ale Dylan chciał ją grać - i żeby grać, porzucił dom, rodzinę i wyruszył do Nowego Jorku - miasta legendy i mekki artystów. Kroniki to zapis pierwszych muzycznych doświadczeń i niezwykłych spotkań, które zapoczątkowały karierę jednego z najważniejszych artystów XX wieku.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni