Ksiądz Jan Kaczkowski nazywał go swoim "synkiem".Dzięki filmowi Johnny ich niezwykłą relację poznała cała Polska.
Najlepiej jego historię streszczają tatuaże, które ma na rękach. Kiedyś na lewej było jasne przesłanie - CHWDP. Dalej tam jest, ale teraz przykryte innymi tatuażami, na których widać Patryka z rodziną, wyciągniętą pomocną dłoń i sylwetkę pewnego znanego księdza "onkocelebryty".
Johnny wyciągnął go z dna i - jak mówią bliscy ks. Kaczkowskiego - w pozabiologiczny sposób przekazał mu swoje DNA.
W rozmowie z Piotrem Żyłką Patryk jest do bólu szczery. Mówi o trudnym dzieciństwie, wsiąknięciu w przestępczy półświatek, przemocy, narkotykach, pobytach za kratami i o sensie, którego zabrakło, co doprowadziło go do kilku prób samobójczych.
To także opowieść o ks. Kaczkowskim, jakiego nie znamy - widzianym oczami wychowanka i przyjaciela.
Wzruszające do łez świadectwo człowieka, który się nie poddał, opowieść o sercach bijących "na pełnej petardzie", o relacji, która zmieniła wszystko. I o tym, że nikogo nie wolno skreślać, bo każdy zasługuje na drugą szansę.
Poznaj prawdziwą historię Patryka Galewskiego.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Patryk Galewski ; [rozmawiał] Piotr Żyłka.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 000671 od dnia:2024-04-09 Przetrzymana, termin minął: 2024-06-10