Fascynująca biografia Bronisława Grąbczewskiego, a zarazem reportaż z podróży jego śladami. Główny bohater to postać tyleż wyrazista, co zagadkowa: słynny podróżnik, który będąc synem powstańca styczniowego, zaciągnął się do służby w carskiej armii. Jako jej oficer w latach osiemdziesiątych XIX wieku stał się jednym z najważniejszych uczestników Wielkiej Gry, czyli szpiegowskiej rywalizacji Rosji i Wielkiej Brytanii na terenach Azji Środkowej. Tak trafił nawet na karty powieści Juliusza Verne`a i Rudyarda Kiplinga, sam wolał się jednak przedstawiać nie jako szpieg lecz odkrywca i badacz. Anglicy uważali Grąbczewskiego za groźnego Rosjanina, ale tuż przed śmiercią w Warszawie został uznany za `polskiego naukowca` - czy słusznie?Max Cegielski wraz z fotografem, Mikołajem Długoszem, wyruszają szlakiem Grąbczewskiego. Chcą rozszyfrować przynajmniej niektóre z jego zagadek, a także aby zobaczyć, jak dziś wygląda życie w opisywanych przez niego miejscach. Ze Żmudzi, gdzie Grąbczewski się urodził, jadą przez Rosję, Uzbekistan aż po Pamir, zwany za jego czasów Dachem Świata. Ta podwójna podróż - w czasie i przestrzeni - pozwala spojrzeć z innej perspektywy na naszą historię, uwikłanie w proces kolonizacji i ambiwalentne związki Polski ze Wschodem. Autor w pasjonujący sposób opisuje i interpretuje historyczne zdarzenia, a biograficzny esej przeplata pełnokrwistą reporterską opowieścią.Książka zawiera kilkadziesiąt kolorowych fotografii autorstwa Mikołaja Długosza.
UWAGI:
Bibliogr.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Wspólne nie znaczy niczyje to nie tylko ciekawie napisana i zilustrowana, ale też bardzo potrzebna książka dla dzieci, młodzieży i dorosłych.Alicja Szyguła i Jakub Głaz w przystępny sposób opowiadają, jak otaczająca nas przestrzeń może stawać się atrakcyjna i przyjazna, co stanowi o jej jakości i funkcjonalności, co powoduje, że miejsca w których mieszkamy, odpoczywamy i bawimy się mogą nabierać wartości, których wcześniej nie dostrzegaliśmy. Dowiadujemy się, w jaki sposób architekci projektujący naszą wspólną przestrzeń powinni uwzględniać potrzeby wszystkich użytkowników.Autorzy przypominają, jak ważna jest partycypacja i konsultacje społeczne - dialog, bez którego "wspólne" nie jest przecież możliwe. Pokazują, jak ważne jest właściwe zagospodarowanie przestrzeni publicznych, odczuwanych jako własne i wzmacniające społeczność, w tym uwzględnianie dobrze zaprojektowanej i wykonanej "małej architektury", która sprawia, że w danym miejscu po prostu chce nam się przebywać i o nie dbać.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępne są 2 egzemplarze. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni