Piękna, pełna miłości i symboli opowieść o nieoczywistej obecności drugiego człowieka. Tak niezwykła, jak cała historia autorki - Beaty Pawlak - podróżniczki, reporterki i dziennikarki "Gazety Wyborczej", która zginęła w 2002 roku na wyspie Bali.Bohaterką "Aniołka" jest Karolina. Osoba niemłoda, która - wydawałoby się - swoje w życiu osiągnęła. A jednak zdąży jeszcze pochować męża (który mimo tego wcale nie stanie się w jej życiu mniej obecny), pokochać i być kochaną."Aniołek" to pełna uroku opowieść o oswajaniu śmierci poprzez miłość, o niewierności i jej konsekwencjach, o kobiecości i o tym... że nigdy nie jest za późno.Beata pisała o islamie i o terroryzmie, ale nigdy między tymi słowami nie postawiła znaku równości. W swoich reportażach o Algierii, Egipcie i Turcji, opartych na rozległej wiedzy i wnikliwej dokumentacji, opowiadała nam o tamtejszych zwykłych ludziach. Z wielką wrażliwością pisała o Palestyńczykach i o Kurdach. Stroniła od łatwych wniosków, burzyła się przeciw stereotypom. Dociekliwa, uparta. I w terroryście widziała człowieka. Zginęła z rąk tych, których próbowała zrozumieć. Jak każdy nieudawany twórca, Beata chciała cieszyć się swoją pracą. I dlatego, kiedy tylko nadarzała się okazja, wsiadała w samolot, by dokumentować inne kultury. Ostatnią podróż, w marcu 2002 roku, Beata zaczęła w Indiach - w Kalkucie. Potem, zanim w październiku dotarła na wyspę Bali, była w Nepalu, Tajlandii, Laosie i Malezji. Po drodze uczyła się masażu, medytowała i szkicowała swoją drugą powieść. Pierwszą - "Aniołka" - zostawiła w wydawnictwie tuż przed wyjazdem. Nigdy nie zobaczyła jej w formie wydanej książki.Fragment ze Wstępu Wojciecha Tochmana
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Pisząc Cierpkość wiśni, chciałam przedstawić trudny proces wyfruwania z rodzinnego gniazda. Bohaterowie mają już za sobą próbne loty na sąsiednie drzewa. Pora odlecieć naprawdę i, być może, na zawsze, co nie wszyscy przyjmują z entuzjazmem. Wielu ze zdumieniem odkrywa, że szukanie własnej gałęzi wcale nie jest takie przyjemne, a nowa dziupla jest dużo mniej wygodna niż stary pokój. Tęsknią za..
UWAGI:
Stanowi cz. 2 "Owocowej trylogii", cz. 1 pt. "Smak świeżych malin".
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Smak świeżych malin to jeden z tomów zamierzonej owocowej trylogii Izabeli Sowy, przedstawiającej życie nastolatek, dwudziestolatek i trzydziestolatek w tym pięknym kraju Europy Środkowej, dającym tyle możliwości atrakcyjnym syrenom, obdarzonym przez Naturę idoświadczenie gumowym kręgosłupem, skórą nosorożca oraz łokciami zhartowanej stali. Jak sama mówi o głównej bohaterce:
Malina nie jest kolejną rodzimą podróbką Bridget Jones czy Ally McBeal, tak jak "Pomysłowy Dobromir" nie jest polską wersją animowaną "Mc Gyvera", Jakub Burski - słowiańską doktor Queen, a Smok Wawelski - krakowską MechaGodzillą. Malina to po prostu malina, a nie polska odmiana owocu kiwi. Taka właśnie jest główna bohaterka, ze swoimi lękami, marzeniami i wizją świata ukształtowaną właśnie tu: w krainie bigosu, żurku i salmonelli.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Janusz Wiśniewski już w swojej pierwszej bestsellerowej powieści S@motność w Sieci zaprezentował się jako wnikliwy i życzliwy obserwator kobiecej duszy. W zbiorze opowiadań Zespoły napięć opisuje konsekwentnie świat kobiet: uważa, że jest zupełnie inny niż świat mężczyzn. A także lepszy, ciekawszy, bogatszy w przeżycia. Bardziej i częściej wzruszający. I o tych wzruszeniach jest ta książka.Zawartość zbioru:- Arytmia - Syndrom przekleństwa Undine - Anorexia nervosa - Kochanka - Noc poślubna - Menopauza - Cykle zamknięte
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni