O rany, jakoś tak strasznie mi nieswojo! Jutro rano ruszamy na wakacje do Szwecji i to takim ogromniastym statkiem! Ale najfajniejsze jest to, że Zośka jedzie z nami! Z nią zdobędę się nawet na odwagę i przenocuje w namiocie w środku leśnej dziczy! Choć przecież w tej całej Szwecji aż się roi od wilków, niedźwiedzi i trolli! Zakład, że moi dwaj głupi bracia - głąbtrotterzy - już teraz sikają w majtki ze strachu? Cóż, sami są sobie winni! Kto śpi w kamperze, nie spotyka łosi! No, to ruszamy!