Jak Polacy walczyli i umierali - od Uralu po Normandię Wojenne losy Polski i Polaków są powszechnie znane. Wrześniowa porażka, rozbiór kraju, niewolnicza tułaczka po terytoriach okupantów - niemieckiego i sowieckiego, a jednocześnie nieustanna walka z agresorami - praktycznie na wszystkich frontach i w konspiracji. Zwykle traktuje się te wszystkie batalie wyrywkowo. Rzadko i zwykle z trudem mówi się o nich razem, jednym tchem, a jeszcze rzadziej - w kontekście ludzkich losów: wydarzeń widzianych oczami zwykłego człowieka. Tym razem to się udało. Autorzy przystępnym językiem mówią o zawiłych dziejach Polaków podczas drugiej wojny światowej. Piszą o Blitzkriegu w 1939 roku, o zmaganiach tych, którzy, uciekając przed nazistami, zostali deportowani do sowieckich Gułagów: o ich podziemnej walce o przetrwanie. Przede wszystkim jednak bez nadmiaru szczegółów piszą o ludziach i ich pogmatwanych wojennych losach. O pilotach, żołnierzach i marynarzach, kobietach i dzieciach, którzy, nawet rozproszeni po świecie, łączyli siły w walce przeciwko narzuconej tyranii. Efektem pracy Johnsona i Medyńskiej jest unikatowa, zwięzła, a zarazem bezstronna opowieść o odwadze i harcie ducha w trakcie wojny. Autorzy patrzą na Polaków z zewnątrz, chłodnym okiem obserwatorów pozbawionych uwikłań politycznych i ideologicznych. Ich zdaniem wojenne dzieje naszych rodaków są tak niesamowite, że nie wolno pozwolić im zaginąć w odmętach niepamięci. Nie kryją przy tym swego szacunku i podziwu dla nich. Swoją narrację wzbogacają niepublikowanymi dotąd wspomnieniami świadków oraz fotografiami. Wykraczają w ten sposób daleko poza rozważania ogólne czy akademickie, nadając historycznym faktom treść i barwy, jakie towarzyszyły codziennemu życiu w tamtych trudnych czasach. Mark Johnson urodził się w Londynie w 1959 roku. Jego ojciec pochodził z Jamajki. Matka o korzeniach holendersko-szkockich straciła większość rodziny w Holocauście. Na początku lat 70. Mark zaciągnął się do wojska. Służył na Jamajce, gdzie zwalczał handlarzy narkotyków i gangi na ulicach Kingston. Po odejściu z armii podjął współpracę z służbami celnymi. Niepokonani to owoc jego pasji, którą jest historia militarna. To książka kierowana do szerokiego czytelnika. Opisując jeden z mniej rozumianych na Zachodzie epizodów współczesnej historii, starałem się przedstawić, jak działania wojenne - te, prowadzone na polach bitew, jak i poza nimi - wpłynęły na zwykłych ludzi, mężczyzn i kobiety. W głównej mierze skupiłem się na opisaniu prawdziwych ludzkich przeżyć i emocji ujętych na tle wydarzeń historycznych. Zaintrygowała mnie również niesamowita zawziętość okazana w obliczu porażki oraz okupacji, a także ekstremalnej wrogości w postaci represji i brutalności. Mark Johnson mieszka obecnie w Wielkiej Brytanii, ale większość czasu spędza podróżując i badając mało znane historie mniejszości etnicznych, mających olbrzymi wkład w zwycięstwa Aliantów podczas drugiej wojny światowej w Europie i Azji. Esti Medyńska - urodzona w prima aprilis dziennikarka, tłumaczka i obserwatorka. Ślązaczko-Zaolzianka, która nie posługuje się ani jedną gwarą. Jej pasją są militaria i historia, stąd praca w angielskiej policji i pisanie książek o drugiej wojnie światowej. Podróżuje w każdej wolnej chwili, prowadząc wywiady z ocalałymi z tamtych wydarzeń.
UWAGI:
U dołu okł.: Jak Polacy walczyli i umierali - od Uralu po Normandię.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
NIE BYŁO JUŻ SZANS? W miarę umacniania się władzy komunistycznej, do wielu z nich docierała świadomość, że nie ma już żadnych szans na taką Polskę o jaką walczą. Jednak nie rezygnowali. Bo ich wartościami były PATRIOTYZM, GODNOŚĆ I HONOR.BEZNADZIEJA, NĘDZA I TRUD ŻYCIA W PARTYZANTCE. Wegetacja w leśnych kwaterach, głód, choroby, niepewność jutra i stały lęk. Jeden krok - i już można było przejść na TAMTĄ STRONĘ. Za cenę zdrady. Oni jednak trwali. BO TAKI BYŁ ICH WYBÓR.UMRZEĆ W BITWIE, Z RĄK KBW LUB AGENTÓW BEZPIEKI? To groziło im na każdym kroku. Także śmierć na torturach w czerwonej katowni. I bezimienny pochówek w zbiorowej, anonimowej mogile. Oni jednak byli na to przygotowani. Nawet za cenę skazania na zapomnienie i wyklęcie. Bo uważali, że wykonują SWOJĄ POWINNOŚĆ. ŻE MAJĄ DŁUG WOBEC POLSKI.ŻOŁNIERZE ODDZIAŁÓW WYKLĘTYCH. Za życia pozostający zwykle w cieniu swoich dowódców, lecz równi im męstwem, duchem i patriotyzmem. Przez wiele lat pozostawali na marginesie życia. Ich dramatyczne losy, arcytrudne ludzkie wybory dopiero teraz stają się nam coraz bardziej znane i coraz bliższe.Książka zawiera historię działań 22 oddziałów antykomunistycznej partyzantki, kilkadziesiąt mało znanych, oryginalnych fotografii, a także mapę działań operacyjnych i tras przemarszów oddziałów wyklętych.
UWAGI:
Data wyd. wg: merlin.pl. Mapa na wyklejkach. Bibliogr. i s. internetowe s. 425-[430].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kay i Jo różni bardzo wiele. Nieśmiała i trochę zamknięta w sobie Kay pochodzi z górniczej mieściny w górach Pensylwanii; Jo to nowojorczanka w pierwszym pokoleniu, przebojowa i rozgarnięta, z bujnym irlandzko-włoskim temperamentem. Połączy je wspólna służba w korpusie medycznym amerykańskiej armii. Rzucone przez wir wojny na dwa fronty i dwa różne krańce świata będą musiały każda na własną rękę stawić czoło wyzwaniom, jakim sprostałoby niewielu mężczyzn. Kay wyjeżdża pierwsza - i trafia do raju. Służba na wyspach Pacyfiku przypomina wakacje: słońce, piękne otoczenie i tłumy przystojnych oficerów. Czego się nie spodziewa, to że wśród flirtów i zabaw znajdzie miłość - głęboką, namiętną i poruszającą ją do głębi. Jo na Froncie Zachodnim ocaleje jako jedyna pielęgniarka, gdy jej szpital polowy zostanie zbombardowany przez wroga. Na wrogim terenie, gdzie w każdej chwili mogą pojawić się Niemcy, zostaje sama z sześcioma żołnierzami w ciężkim stanie. Życie pod presją częstych ostrzałów, głodu i poczucia zagrożenia przytłacza ją, lecz jeszcze trudniejsze są wspomnienia o przeszłości: jej ukochany brat Gianni zginął na okręcie wojennym, oboje rodzice zmarli po jej wyjeździe z kraju.
UWAGI:
Na okładce: Epicka opowieść o wojnie, miłości i przyjaźni. Tytuł oryginału: The fire by night
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Osiemnasta decydująca bitwa w dziejach świata pod Warszawą 1920r. To słynna książka, w której lord d`Abernon rozszerza listę piętnastu przełomowych bitew w historii świata stworzoną przez E.S.Creasy ego o kolejne trzy. Ostatnia z nich - Bitwę Warszawską - autor miał okazję obserwować z bliska. Jej właśnie poświęcony jest osobisty dziennik, zamieszczony w niniejszej książce, oraz wnioski i spostrzeżenia, uzupełnione wypowiedziami wielkich dowódców: Piłsudskiego i Tuchaczewskiego.
UWAGI:
Tytuł oryginału: The eighteenth decisive battle of the world. Przyjęta nazwa autora: Edgar Vincent D`Abernon. Miejsce wydania na podstawie serwisu e-ISBN. [>>] Rok wydania na podstawie daty wpływu egzemplarza obowiązkowego. Oznaczenia odpowiedzialności: Vhr. D`Abernon ; autoryzowany przekład z angielskiego przy współpracy tłum. S. A. Arnsena ; opracował i wydał Dr. Artur Dobiecki ; [Ministerstwo Obrony Narodowej].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Wydawałoby się, że nie ma nic prostszego. Ot, znaleźć kilkadziesiąt osób, które jako dzieci przeżyły wojnę, zebrać ich relacje i ułożyć w książkę. Jednak żeby stała się lekturą jednocześnie wstrząsającą i pasjonującą, pokazującą bez śladu patosu całą grozę wojny, trzeba być Swietłaną Aleksijewicz. Posiadła ona wyjątkową umiejętność najpierw znajdowania fascynujących tematów, następnie nietuzinkowych rozmówców, z których pamięci potrafi wydobyć to, co najważniejsze, najboleśniejsze, najgłębiej dotąd ukrywane, a wreszcie konstruowania z tych wypowiedzi niezwykłego dzieła. Niezwykły był też fakt, że bohaterowie tej książki w ogóle przetrwali, wojna i okupacja były bowiem na Białorusi, o której przede wszystkim jest ta książka, straszliwe - w stopniu nieporównywalnym nawet z tak przecież doświadczoną Polską. W książce niewiele jest "dorosłej" wojny, walki czy bohaterstwa, nie ma jednak praktycznie relacji bez wspominania głodu, utraty najbliższych, ucieczek, pacyfikacji, samotności, domów dziecka, przeżycia tylko dzięki przypadkowi i łutowi szczęścia. To czyni ją jeszcze bardziej tragiczną i jeszcze bardziej wiarygodną. I tym bardziej trzeba ją przeczytać. (prof. dr hab. Jerzy Kochanowski)
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Było ich 316. Elita wyszkolona do zadań specjalnych. Został jeden. Po latach opowiada jak było naprawdę. Czy jesteśmy gotowi go usłyszeć?Nowa książka autorów głośnego wywiadu rzeki ze Stanisławem Likiernikiem "Made in Poland" (Nagroda Historyczna Tygodnika Polityka).- Zgadza się pan z sentencją wieńczącą monument Cichociemnych: `Słodko i pięknie jest umierać za ojczyznę`?- Nie słyszałem gorszej sentencji. Życie jest piękne. Nie śmierć.Dziewięćdziesięciopięcioletni Aleksander "Upłaz" Tarnawski - żołnierz Armii Krajowej wyszkolony w Wielkiej Brytanii i zrzucony do Polski 1944 roku w sam środek wojennego piekła - to ostatni żyjący cichociemny. Duet Emil Marat i Michał Wójcik przeprowadził z nim rozmowę w swoim stylu - zaangażowanym, bezpośrednim, ludzkim i nieco zaczepnym. Dzięki nim poznajemy Aleksandra Tarnawskiego, którego nie sposób nie polubić. Oto żołnierz-ikona, który mówi, że nie lubi zabijać. Sceptyczny bohater, który zamiast zastrzelić przypadkowo napotkanego sowieckiego pilota - rozmawia z nim i dzieli się jagodami. Legendarny wojownik, który nie znosi patosu. Kombatant uczulony na mitotwórstwo.Towarzysząc Tarnawskiemu na wojennym szlaku ze Szkocji przez Nowogródczyznę do Warszawy, poznajemy kawałek wojennej rzeczywistości oczami człowieka trzeźwego i sceptycznego, który zarejestrował w pamięci nie tylko legendarne akcje jak z filmu, ale też przypadkowe śmierci, rozpacz, nudę i rezygnację. Dzięki temu "Ostatni" jest jak klisza cudem ocalała z wojennej pożogi - daje poczucie obcowania z namacalnym wręcz faktem, historycznym szczegółem. Jednym słowem - z prawdą: `Nie atakowaliśmy. Tylko żeśmy uciekali. Mała różnica. Po ciemku nie widać`.Autorzy przeplatają rozmowę własnymi esejami historycznymi, dbając o to, aby opowieść Tarnawskiego osadzić w kontekście. Przyglądamy się biografiom legend podziemia, takim jak Prawdzic czy Ponury, wreszcie - zataczając daleki łuk - wracamy do płonącej, powstańczej Warszawy, tej samej którą pamiętamy z "Made in Poland".
UWAGI:
Bibliogr. s. 307-311
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni